Nowoczesna lampa podłogowa ma żarówkę, zgrabną nóżkę i generalnie bardzo nieskromny czerep. Najczęściej patrzy z wysoka, bo wzrostem śmiało może mierzyć się z Michaelem Jordanem.
Rodowód też ma nieprzeciętny. Pokrewieństwo z włoskimi kandelabrami robi niemałe wrażenie. Finezyjnie rzeźbione świeczniki, wsparte najczęściej figurkami atletycznych cherubinów albo strojnymi amforami, rozsławiła w XIX wieku paryska pracownia mistrza Thomire’a. Kiedy pojawił się Edison, świeczki wymieniono na żarówki. I w ten sposób elektryczna jasność długonogich lamp rozproszyła „egipskie ciemności” olbrzymich pałaców i rezydencji.
Blues Brothers
Achille i Pier Giacomo Castiglioni – najsłynniejsi włoscy bracia, a przede wszystkim wybitni designerzy, bez których historia światowego wzornictwa miałaby sporo pustych rozdziałów.
Lata 50. i 60. XX wieku należały do nich. W tym czasie wspólnie stworzyli obfitą kolekcję mebli i oświetlenia, za co kilkakrotnie obsypano ich prestiżową nagrodą Compasso d’Oro, przyznawaną designerskim perełkom. Pionierzy włoskiego wzornictwa intensywnie zaangażowali się w organizację mediolańskich Triennale, a do ich drzwi zaczęli pukać najwięksi producenci. W niekrótkim czasie nawiązali długofalową współpracę z raczkującą wtedy marką Flos. To dla niej zaprojektowali serie lamp, które błyskawicznie obrosły kultem.
W sztuce wzorniczej braterski duet ewidentnie czuł bluesa. Z przedmiotów powszedniego użytku, potrafili wydobyć nadzwyczajny potencjał. W ich rękach „szare eminencje” dostawały drugie życie. To działanie stało się ich filozofią, którą Achille kontynuował jeszcze po śmierci swojego brata.
lampa podłogowa Arco Flos
Achille i Pier Giacomo Castiglioni
Autor: Mara Cerri
Jaśnie oświecony – lampa podsłogowa Arco Flos
„Żeby stworzyć zupełnie nowe dzieło albo udoskonalić istniejące, musi być jakiś powód”- takie było credo Castiglionich. Powód był i to konkretny. Achille nie mógł znieść widoku kabli wijących się z sufitu, bezczelnie zaglądających do talerza. Wspólnie z bratem postanowił zaprojektować taką lampę, która zamiast dyndać na sznurze, będzie „służyła ramieniem”. Swoją muzę panowie znaleźli na ulicy, smukła sylwetka latarni okazała się bezkonkurencyjną modelką.
Arco Flos, z włoskiego łuk, tak designerscy rodziciele nazwali zaprojektowaną lampę. Wygięta, teleskopowa nóżka zakończona półokrągłym kloszem dyskretnie sięgała do stołu, pierwszorzędnie doświetlając całą przestrzeń dokoła. Dla przeciwwagi i stabilności lampę zainstalowano na 65 kilogramowym filarze, wykonanym z marmuru kararyjskiego, tego samego, w którym ponad 400 lat wcześniej kochał się Michał Anioł. Pałąkowate ramię umieszczono w specjalnym otworze, ażeby światłem można było swobodnie manewrować.
Chociaż Arco Flos podchodzi już pod sześćdziesiątkę to nowoczesna lampa, albo raczej ponadczasowa. Nigdy nie wyszła z obiegu i ciągle stawia wysoką poprzeczkę współczesnym magikom wzornictwa.
lampa podłogowa Arco Flos
ręczna produkcja
Król ekranu – Arco Flos
Co oprócz supernowoczesnej zbroi ma filmowy Iron Man? Ma łuk…nie byle jaki, bo designerski. W luksusowej trzypoziomowej rezydencji Tony’ego Starca, obok „tronu elit” Eamsów i innych wzorniczych rarytasów, w kadrze kłania się też Arco Flos. Nic dziwnego, że bajeczna willa została wystawiona na sprzedaż za równie bajeczną sumę.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.