Biblioteka w gabinecie
Biblioteka w gabinecie i nie tylko… Panie z Mood Works zdradziły, że wcześniej pokój służył jako składzik na różne „skarby” pana domu.Jako że właściciel jest gorącym miłośnikiem literatury i muzyki, duet postanowił zaprojektować wnętrze, które uporządkuje jego pokaźną kolekcję książek oraz płyt.Zabudowa oprócz ruchomych skrzydeł skrywa również głębokie schowki. Książki znalazły swoje miejsce na półkach regału marki Poliform. Wnętrze audiofilsko-czytelnicze wymagało szczególnego dopieszczenia. Żeby zapewnić maksymalną wygodę i kameralność piwniczne okna zasłonięto aksamitną kotarą, która dodatkowo wygłuszyła pomieszczenie. W gabinecie z prawdziwego zdarzenia nie może oczywiście zabraknąć wygodnego fotela. W tym przypadku wybór padł na elegancki model marki Zanotta.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.