Nowoczesne biuro w czerni i szkle

Nowoczesne biuro w czerni i szkle prezentuje się naprawdę szykownie. Dzięki jasnej, szlachetnej podłodze z drewna i zastosowaniu połyskliwych, lustrzanych powierzchni oraz całkiem przezroczystych ścianek działowych, siedziba zyskała pełną transparencję. Uniknęła natomiast posądzenia o przytłaczającą pomnikowość.  Zadbano też o to, by dobre wrażenie podtrzymywały meble. W pełni zabudowane do dołu są wyłącznie szafy. Słynne Barcelony – krzesła projektu Mies’a van der Rohe „unoszą się” na swoich zgrabnych nóżkach, podobnie jak plastikowe krzesła autorstwa Ray’a i Charles’a Eames, ustawione w pokoju rozmów.  Nawet jedno z biurek wspartych na szklanych bokach wygląda, jakby bez wysiłku lewitowało na wysokości kilkudziesięciu centymetrów. Biel jest tu ciutkę zdyskryminowana, ale jednak widoczna. Mleczne wnętrze lampy wiszącej nad stołem prowadzi całkiem swobodny dialog z pomalowanym na biało pieńkiem i szafą. Klasa!