Salon w szarości – styl eklektyczny
Salon w szarości zgrabnie połączył elementy kilku stylów. Dzięki stopniowaniu nasycenia barw, nie odczuwamy tu monotonii. Czarne oprawy grafik zdobiących ściany „dodały wnętrzu odrobinę koniecznego dramatyzmu” (M. Sobula). Białe, przeszklone drzwi ze szprosami i łagodnie wysklepiona rama nad wejściem wniosły – dla odmiany – nutkę charakteru przedwojennych domów. Duże, odsłonięte okna oraz podłogi i meble z jasnego drewna spodobałyby się zapewne i Holendrom, i Skandynawom. Nas uwiodła nazywana „niezniszczalnym standardem” lampka Jielde, którą zaprojektował w latach 50. ubiegłego wieku Jean Louis Domecq
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.