Czarne meble zaprojektował wprawdzie Maarten Baas (jeden z designerów tworzących użytkowe dzieła sztuki dla marki Moooi ), ale w tej kolekcji każdy egzemplarz nabiera ostatecznego kształtu dopiero pod wpływem twórczej i niszczycielskiej zarazem, pasji ognia. Chyba wszyscy lubimy patrzeć w ogień, zahipnotyzowani potęgą i tajemnicą pełnego sprzeczności żywiołu. Nawet teraz, kiedy czytacie te słowa, potraficie bezbłędnie przywołać obraz pomarańczowych ogników tańczących na żarzącym się drewnie. I właśnie tę nieuchwytną – zdawałoby się – strukturę Maarten zamknął w swoich meblach.
foto: Peer Lindgreen; źródło: Moooi
źródło: Moooi, foto: Peer Lindgreen
Diaboliczny urok
Diabolicznie urokliwe rzeźby powstające z litego drewna „pod dłutem” ognia, zostają utrwalone żywicą epoksydową i uszlachetnione czarną skórą. Do rodziny Smoke Furniture należą: fotel, krzesło (w wersji z podłokietnikami i bez) oraz żyrandol o „niedokończonym rysunku”. I choć wszystkie elementy łączy charakterystyczny, acz niespotykany dotąd w meblarstwie wzór, to jednak każdy, w związku z nietypowym procesem produkcji pozostanie niepowtarzalny.
koncept & zdjęcia: Marcel Wanders & Erwin Olaf; Moooi
zdjęcia: Moooi
Maarten Baas
Holenderski designer urodzony w 1978 r., absolwent prestiżowej Akademii Designu w Eindhoven, już w trakcie nauki zaprojektował obiekt, który wdrożono do produkcji (świecznik Knuckle). Przez kilkanaście miesięcy studiował w Mediolanie (na tamtejszej znamienitej Politechnice), po czym wrócił do rodzinnej Holandii, by złożyć prace dyplomowe w Eindhoven. W tym celu najpierw spalił meble, a następnie potraktował zwęglone szkielety żywicą, by przywrócić im pierwotną funkcję użytkową. Trzy z nich prawie natychmiast „przygarnął” rozsławiony na całym świecie label Moooi.
Moooi Showroom, Londyn. Foto: Peer Lindgreen
hotel Kameha Zurich, apartament Pokerface
W 2003 r. Marcel Wannders przedstawił światu czarne meble Maartena w Mediolanie, gdzie przywitano je powszechnym aplauzem. Następnie pokazała je nowojorska galeria Moss. Nie trzeba było długo czekać, by muzea, krytycy, kolekcjonerzy i publiczność okrzyknęli serię Smoke ikoniczną kolekcją współczesnego designu. Wiele wpływowych instytucji na świecie włączyło czarne meble Moooi do swoich stałych ekspozycji (min. Victoria & Albert Museum, czy Muzeum Sztuk Pięknych w Montrealu).
Evergreen czy everblack?
Czarne meble z kolekcji Smoke mają już ponad dziesięć lat, ale jesteśmy zdania, że warto o nich przypominać – wszak jesteśmy „równi wobec czasu i płomienia”. Czerń miewa przeróżne konotacje, jednak skojarzenia z elegancją nie odmówi jej nikt. Piękno i charakter pochwycone w trwałej kompozycji wywołują niezwykłe, silne uczucia. Jeśli sami kiedyś spróbujecie, przyznacie, że to jednak trochę dziwne, siedzieć na … spalonych meblach.
zdj. tytułowe: hotel Cameha, Zurich. Design: Marcel Wanders, photo: Valentina Zanobelli
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.