„Czuć pismo nosem”
Złota jesień nadchodzi wielkimi krokami, dni są krótsze, a wieczory ciągną się bardzo leniwie. Niedługo pozostanie nam wybrać się do najbliższej biblioteki, zaopatrzyć w odpowiedni egzemplarz Harlequina, ubrać wełniane skarpetki i zasiąść wygodnie we fotelu… Scenariusz w wariancie standard.
Zamiast odgrzewać kotleta, w tym sezonie bądźmy błyskotliwi! Pokuśmy się o instalację własnego księgozbioru! Wystarczy kawałek przestrzeni w mniejszej lub większej ilości m², inwencja twórcza i siła mierzona na zamiary.
Domowa biblioteka- ambitna ekspozycja
Ktoś kiedyś powiedział, że: „Dom bez książek jest jak plaża bez słońca”- to one szczególnie zasługują na eksponowanie, nie tylko ze względu na walory edukacyjne, ale też estetyczną powierzchowność. Książki są o wiele bardziej atrakcyjnym dodatkiem niż byle jaki bibelot… bo podobno mają duszę.
Design na wysokościach- Justyna Smolec
Prostokąt- motyw przewodni tego regału. Trzyma pion, występuje również w poziomie. Teatralny fotel „Nemo”, projektu Fabio Novembre, chyba się trochę obraził…
Zawieszona w powietrzu- TiM Grey
Lotniczy design pomieszczenia zobowiązuje. Domowa biblioteka od niego nie odstaje i też jest aero! Półki mocowane na solidnych, stalowych linkach wydają się płynąć w powietrzu.
Domowa biblioteka all inclusive- Mood Works
Pokój audiofilsko-czytelniczy, można powiedzieć „jaskinia sztuki”. Zabudowa na płyty ma ruchome skrzydła, które kryją głębokie schowki. Książki „zamieszkały” na półkach eleganckiego regału marki Poliform.
Biblioteczka rodem z Francji- Goszczdesign
Barokowe sztukaterie przeżywają drugą młodość. Regały z ozdobnym gzymsem wyglądają jak fragment ściany, widocznie zdolności kameleona nie są im obce.
Czytelny hall- Anna Koszela
Biblioteczka znalazła swoje miejsce we wnęce. Rządzi tu nowoczesność, przełamana stylowymi, ciepłymi akcentami.
Prosty przekaz- Be my design – Ula Kołodziejek-Herman
Podpiwniczenie- miejsce, gdzie dobrze czuje się kolekcja wina. Kiedy jednak nasz księgozbiór wyposażony jest „na bogato”, stylizowana suterena okazuje się niezastąpiona.
Połamana asymetria- HOLA Design
Biblioteczka o dość kubistycznej, stereometrycznej strukturze. Oryginalna bo niebanalna. „Panny z Awinionu” na pewno poczułyby bluesa.
Za kotarą szkła- Be my design – Ula Kołodziejek Herman
Ona- aktorka, on- pisarz i scenograf, oboje tworzą zgrany duet, bo łączy ich pasja- książki. W domu Grażyny Wolszczak i Cezarego Harasymowicza biblioteka prezentuje się okazale, dzięki rozmiarom XL.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.