Efekt lustra, a więc odbicia wolności osobistej w domowych sprzętach jest absolutnie kluczowy dla kolekcji Gorenje by Starck .Tłumaczy jej „tożsamość”. Za doprawdy minimalistycznym designem dyskretnie zaaplikowano wysoką jakość. Dzięki lustrzanym frontom, innowacyjne technologie i materiały z półki high-end wtapiają się w swoje środowisko harmonijnie i niemal niepostrzeżenie.
Moralny rynek
Do gry wraca dziś pojęcie trwałości produktów, które jeszcze przed chwilą spoczywało w lamusie pokrywając się warstwami kurzu. Jakość i ponadczasowa elegancja jest tym, czego dziś po prostu od dobrego produktu wymagamy. W końcu! Philippe Starck opracował nawet katalog “nie-produktów dla nie-konsumpcjonistów przyszłego, moralnego rynku” – GoodGoods (Dobre dobra). Jednak pomimo wzrostu świadomości, mimo tego, że sprawa jest bardziej paląca, niż kiedykolwiek – etyczna produkcja często bywa jeszcze tylko komercyjną zasłoną dymną cynicznych „późnych naśladowców”.
Projektowane przez Starck’a, zdefiniowane przez Ciebie
„Przy projektowaniu kolekcji Gorenje by Starck musiałem się zmierzyć z kilkoma paradoksami” – tłumaczył designer w rozmowie z Jeff’em Bickert’em. „Z jednej strony chcesz produktu, który współpracuje z inteligentnymi technologiami, ale z drugiej nie chcesz, żeby to wyglądało jak wnętrze statku kosmicznego, no bo przecież nie mieszkasz w kosmosie… W końcu zdecydowałem się krążyć wokół absolutnego minimum i zrobić wszystko możliwie najmniejszą ilością designu. Tak, by całą wolną przestrzeń pozostawić do komfortowego urządzenia domownikom. Efekt lustra pozwala, by wnętrze odzwierciedlało ich osobowość, ich wnętrza, ich styl życia. Od siebie dodałem tylko iskrę koloru.”
All you need is love …
Dla kogo powstała linia stworzona we współpracy ze Starckiem?
„Target konsumencki, to nic innego, jak ty czy ja, tylko, że oczekujący na coś z czerwonym punkcikiem na czole (…) Nigdy nie byłem przekonany do tego terminu. Zawsze uważałem, że tworzę dla swojego plemienia, dla rodziny i przyjaciół.(…) Projektowanie to trochę dziwna robota. Ale kiedy robisz to z autentyczną pasją, a jak tak robię, wtedy codziennie jest tak, jakby się szykowało świąteczny prezent dla przyjaciół. Tak więc, koniec końców i tak wszystko sprowadza się do miłości. Miłości i szacunku.” Philip Stark uważa, że nowoczesna elegancja bierze się z multiplikacji obiektu. W tej kolekcji jest podobnie. Za efektem lustra, za niemal identycznymi frontami kryje się jednak mnóstwo treści. Nie będziemy opisywać wszystkich funkcji poszczególnych sprzętów (jest ich całe mrowie), ale starając się przełożyć trochę „z polskiego na nasze” opowiemy o tych, które z jakichś przyczyn nam się spodobały.
Chłodna elegancja
Lodówka Gorenje by Starck nieustannie analizuje jak się z niej korzysta i zapisuje wszystkie parametry. A skoro się „uczy”, po pewnym czasie „przyzwyczaja się” do trybu życia domowników. „Domyśla się”, kiedy otworzą się jej drzwi, by już chwilę wcześniej obniżyć temperaturę o stopień lub dwa. Dzięki temu skoki ciepła (a może zimna?) w jej wnętrzu są mniej istotne dla zawartości. Chłodziarka z tej serii imituje też korzystny dla zdrowia i żywności, naturalny proces jonizacji. Skutek? Jedzenie zachowuje na dłużej walory zdrowotne i świeżość. Spodobała nam się też półka do różnego kalibru napojów, ta z mobilnymi pomarańczowymi uchwytami, które dostosują „level” do bieżących potrzeb. Wystarczy je wyjąć, by znów stał się najzwyklejszą półką, w dowolnej części chłodziarki.
Pie-czyste
Wymiary zewnętrzne piekarników Gorenje by Starck nie odbiegają od powszechnie dostępnych, ale pojemności: do 75 litrów (przy standardowym) i do 53 (w przypadku piekarnika z funkcją mikrofalówki), czynią je jednymi z największych dostępnych na rynku. Taka pojemność pozwala stosować większe blachy do pieczenia i przyrządzać większą ilość jedzenia. Można wykorzystać nawet 5 poziomów jednocześnie i to bez obaw o mieszanie się zapachów. Drzwiczki tych piekarników zamykają się płynnie i bez hałasu, a sterowanie z użyciem ekranu dotykowego jest dziecinnie proste. W dodatku model piekarnika z funkcją mikrofali nie ma (bo nie musi mieć!) talerza obrotowego. Mimo to płynnie (zamiast pulsacyjnie) rozprowadza energię dzięki zastosowaniu technologii inwerterowej. Jedzenie nie traci więc pierwotnej struktury, błonnika, ani witamin, a czas przygotowania jest krótszy w porównaniu z „tradycyjną mikrofalą”.
Podoba nam się także technika automatycznego czyszczenia, tzw. czyszczenie pirolityczne. Wysoka temperatura (do 500° C) pozostawia wnętrze piekarnika kompletnie czyste, bez żadnej plamki tłuszczu. A trwa to od 90 (niewielki stopień zabrudzenia) do 150 minut (mocno zabrudzona). Im dłuższy czas, tym bardziej spektakularny efekt. W trakcie procesu i jeszcze chwilę po jego zakończeniu działa blokada. Żeby rodzina była spokojna o bezpieczeństwo i żeby było więcej czasu na ważniejsze rzeczy.
Przed większą imprezą
Płyta indukcyjna z funkcją XpandZone pozwala gotować niemal na całej swojej powierzchni. Po uruchomieniu tej opcji płyta będzie podgrzewać naczynia na całej lewj lub prawej stronie. Można więc śmiało stawiać na kuchnię potężny garnek rosołu lub większą ilość małych garnczków – w takim porządku, jaki akurat nam odpowiada. W kuchenkach gazowych można w to miejsce wybrać opcję z palnikiem typu wok – dla miłośników potraw azjatyckich albo … polskiej gościnności po prostu. Największy palnik nadaje się też do największego kalibru garnków.
Palcem po stali
Podoba nam się to, że okapy Gorenje by Starck są ciche. Innowacyjny system wyciągu powietrza znacząco redukuje denerwujący szum, a jednocześnie zwiększa wydajność tych urządzeń. Dzięki sensorom, można je obsługiwać opuszkami palców, choć mechanizmy skrzętnie ukryto pod perfekcyjnie gładką powierzchnią stali. Poziom zanieczyszczeń także wykrywają czujniki i dlatego okap automatycznie dostosowuje swoją moc lub nawet całkowicie się wyłącza, gdy nie jest już potrzebny. Można skorzystać z timer’a i wyłączyć go automatycznie. Nowością jest funkcja odświeżania „atmosfery” w kuchni – co godzinę, przez pięć minut. Co dziś było na obiad? Ryba? Nie martwcie się. Jutro, kiedy będziecie sięgać po ciastko do porannej kawy… wspomnienia wczorajszego obiadu nie zepsują wam tej przyjemności. No, chyba, że nie umyliście patelni.
„Kochanie! Muszę lecieć, kawę wstawiłam Ci do… szuflady”
Zaraz, zaraz. Czy tej Pani się aby coś nie pokręciło? Otóż nie. Choć podgrzewane kubki i talerze kojarzyły nam się dotąd z restauracją, teraz możemy w ten sposób serwować dania i napoje w domowym zaciszu. Wystarczy zainstalować pod piekarnikiem szufladę grzewczą z linii Gorenje by Starck i kawa nie będzie już zbyt szybko stygła. Jaki mamy klimat, da się odczuć. Dosłownie przez kilka tygodni w roku narzekamy na upały, a potem… wiadomo. Dlatego funkcja Stay Warm szczególnie przypadła nam do gustu. Tajemna skrytka (która bez problemu wpisze się w projekt kuchni „pod” zwykły piekarnik do zabudowy) nie tylko zagwarantuje stałą temperaturę naczyń lub dań, potrafi też zrobić dla nas… jogurt! W cztery godziny.
Kakofonia? Wykluczone!
Rewolucja technologiczna i nasza zabiegana codzienność powodują, że chętnie korzystamy z udogodnień. Stosunkowo łatwo wymienić sprzęty, które prawie na bank znajdą się w nowej, czy właśnie remontowanej kuchni. No bo pewnie w każdej potrzebna będzie płyta grzewcza, jakiś okap, piekarnik, lodówka, zmywarka i mikrofalówka. Ale trzeba też przyznać, że coraz większą wagę przykładamy do estetycznej strony życia, dlatego najlepiej byłoby wybrać sprzęty „z jednej parafii”. Kakofonia to najgorsze, co może się przydarzyć muzyce i wnętrzom. Linia Gorenje by Starck przychodzi z pomocą nawet w tej kwestii. Tak, znowu dzięki efektowi lustra. Tutaj w grę wchodzi nie tylko kolekcja perfekcyjnie pasujących do siebie i zaawansowanych w pomocy domowej maszyn, ale także panele dekoracyjne. Dobrze wpasują się w projekty rozmaitych kuchni chowając to, co zbędne „po drugiej stronie lustra” i całkiem mimochodem powiększając optycznie naszą przestrzeń.
Efekt lustra w naszych głowach
Philippe Starck zawsze tworzył rzeczy wymagające. Jako syn inżyniera aeronautyki czuł się w obowiązku, by także coś wymyślać. Dzieciństwo spędził „pod” deską kreślarską ojca – i swoją podstawową lekcję pobrał właśnie od niego: wszystko musi być elegancko i sprawnie zorganizowane. Przedmioty codziennego użytku wymyśla więc na nowo, przekuwając je w zaskakujące obiekty, nierzadko na poziomie „drastycznej innowacji”. A czasem, wręcz z ironiczną prowokacją, która identyfikuje go jako twórcę. Poprzez demonstrowanie inwencji i odpowiedzialności, przez wytrwałe podawanie przykładów, projektant pokazał, że wszyscy możemy, a wręcz mamy obowiązek, przysłużyć się do lepszego życia i naszego dobrostanu korzystając z potęgi umysłu. Efekt lustra, to zatem nie tylko główny wyróżnik kolekcji Gorenje by Starck. To także wszystko, co sami o sobie w tym zwierciadle „wyczytamy”.
Awangarda według Starck’a
Jako pionier etycznej kreacji Starck angażował się w propagowanie odpowiedzialnego rozwoju na długo, zanim troska o środowisko stała się powszechna. Opracował min. projekt indywidualnej turbiny wiatrowej i postawił sobie za cel opracowanie linii prefabrykowanych domów – ekologicznych w każdym aspekcie i za rozsądną cenę. Jeden z nich – mówi się, że „politycznie i estetycznie rewolucyjny”, już niedługo stanie w zachodniej części Paryża. „Moja odpowiedzialność dzisiaj, to bardziej zainteresowanie przyszłością produkcji energii i materiałami przyszłości” oznajmił niedawno projektant (…)”Dzisiaj awangardą jest bycie dobrym obywatelem” uważa Starck, a nam trudno się z nim nie zgodzić.
artykuł powstał we współpracy z firmą Gorenje
zdjęcia: Gorenje
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.