Fotel na biegunach – mebel poza czasem!

Legenda głosi, że fotel na biegunach został wymyślony przez Benjamina Franklina. Prawda jest jednak nieco inna. Kiedy Franklin był dzieckiem, a więc na początku XVIII wieku, domostwa Ameryki Północnej znały już fotel bujany. Być może mały Benjamin spędzał w nim chwile na przemyśleniach, które w dorosłości przekuł w rzeczywistość. Kto wie. W końcu odpoczynek na tym meblu przynosi odprężenie i zachęca do głębszych medytacji.

Safavieh

Długa i ciekawa historia

Fotel na biegunach ma zalety, którymi nie może poszczycić się żaden z jego nieruchomych braci. To również mebel ponadczasowy i uniwersalny. Jego szczególną cechą jest fakt, że niezmiennie lubią go zarówno młodsi, jak i starsi. Właśnie wkroczyliśmy w czwarte stulecie historii tego mebla. I nic nie wskazuje na to, że fotel na biegunach traci na popularności.

Gray 09 – Gervasoni
Designer – Paola Navone

Pierwszy fotel na biegunach został zaprojektowany w 1725 roku Anglii i służył jako mebel ogrodowy. Wersja, którą dziś uznajemy za najbardziej typową, a więc fotel wiklinowy, ogromną sławę zdobyła już w połowie XVIII wieku właśnie w Ameryce Północnej.

Safavieh

Ale na pierwszy fotel na biegunach z giętym stelażem trzeba było czekać jeszcze sto lat. W drugiej połowie XIX wieku zaczął je tworzyć pewien niemiecki rzemieślnik. Od lat dwudziestych XX wieku te wygodne meble były już bardzo popularne zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie.

Gray 09 – Gervasoni
Designer – Paola Navone

Modele klasyczne i nowoczesne

Komfort, jaki zapewnia fotel na biegunach sprawia, że jest on bezkonkurencyjny. Jego wadą bywa jednak rozmiar – zwykle zajmuje sporo miejsca. Na szczęście wybór jest ogromny i naszym zadaniem pozostaje dobranie odpowiedniego wariantu do wnętrza.

Thonet – 866 F
Thonet Design Team: Lydia Brodde

W ofercie wielu producentów znajdziemy ponadczasowe modele, które pasują do każdego wnętrza. Kanoniczna wersja to sporych rozmiarów fotel drewniany z siedziskiem i oparciem wypełnionym wiklinową plecionką. Doskonale pasuje do wnętrz tradycyjnych, rustykalnych, ale także współczesnych. Nowsza klasyka to proste, modernistyczne formy pokryte trwałą skórą lub solidnym płótnem.

Dondolo – © Ton

Wave – © Ton
Designer – MICHAL RIABIČ^SK

Wave – © Ton
Designer – MICHAL RIABIČ^SK

Znany i lubiany jest bujany fotel, a właściwie krzesło na biegunach zaprojektowane przez Charlesa i Raya Eamesów.

Od lat 50. ubiegłego stulecia wciąż jest na topie. Nowoczesne wersje bujanych foteli miewają opływowe lub geometryczne kształty. Zazwyczaj zdobią pokoje dzienne, te z drewna, ratanu lub wikliny mogą powędrować również do ogrodu lub na taras. Bywa i tak, że szukamy bujanego fotela dla domowego biura. Fotel na biegunach ma jedną misję: zapewnić relaks. W biurze, po kilku godzinach siedzenia przy komputerze może on okazać się wręcz nieoceniony.

Comback Rocking Chair – Kartell
Designer – Patricia Urquiola

Fotel na biegunach: różne przeznaczenie

Istnieją producenci specjalizujący się właśnie w fotelach bujanych, nie mniej jednak swoje propozycje ma większość firm meblarskich. Warto dobrze rozejrzeć się na rynku, ponieważ oferta jest przebogata. Fotele różnią nie tylko kształtem i stylem, ale też materiałem, z którego został wykonany stelaż i obicia.

Thonet – 866 F
Thonet Design Team: Lydia Brodde

Wybór zależy od przeznaczenia. Jeśli fotel na biegunach ma stać na zewnątrz, rezygnujemy z tkanin. Metal, drewno i plastik są natomiast idealne.

Rapson Rocker – Loll

Dla wnętrz nawet jasna tapicerka z płótna może być strzałem w dziesiątkę.

GT Rocker – Gus*

Warto jednak pamiętać, że fotel na biegunach, który stanie w salonie, może być meblem uniwersalnym. Latem mamy kaprys spędzenia miłych chwil na tarasie. Wtedy fotel z trwałego materiału będzie bezcenny.

Terra – Atipico
Antonio Forteleoni

Fotel bujany w salonie wcale nie jest zobowiązany, aby dopasować się kolorystyką do pozostałych mebli. Eklektyzm zawsze wprowadza urozmaicenie.

Era – Normann Copenhagen
Designer – Simon Legald

Coraz popularniejsze są też bujane fotele ze skórzanymi obiciami.

Stingray – Fredericia
Designer – Thomas Pedersen

Warto przemyśleć również kąt, pod jakim jest nachylone oparcie. W niektórych fotelach toniemy prawie jak w łóżku, inne są przeznaczone do siedzenia w bardziej wyprostowanej pozycji.

Sway
Designer – Markus Krauss

Fotel na biegunach zdobi, ale jednocześnie służy do relaksu. Wybierając jego model, z góry planujemy własny odpoczynek. Tym bardziej warto więc podjąć przemyślaną decyzję.