Drewniane meble w łazience

29 stycznia 2015/

Eklektyczna sypialnia z kolorowym akcentem

29 stycznia 2015/

Jadalnia w oranżerii połączonej z kuchnią

Jadalnia w oranżerii otwartej na kuchnię

Jadalnia w oranżerii połączonej z kuchnią zachwyciła nas oryginalną instalacją wykonaną z zabytkowych, bogato zdobionych i pokrytych patyną drzwi umieszczonych w podświetlonej wnęce. Na kunszt dawnych mistrzów można się gapić godzinami. Majstersztyk! Zwłaszcza w zestawieniu z bardzo nowoczesnym wyposażeniem reszty domu. Poza szacownymi wrotami, uwagę szybko przyciąga kontrastowa czerwień szezlonga Snake i lampki Campari Light stworzonej z kilku buteleczek znanego aperitifu, a wymyślonej przez samego Ingo Maurer’a. Sufit nad stołem jadalni uzbrojono w lustro, które z podwieszonej u powały lampy tworzy wielką kulę przypominającą „dmuchawiec”. Czarny kubik wyznacza centrum wnętrza i wyraźnie odcina się od jasnego drewna podłóg, a jego lśniące powierzchnie odbijają w sobie widok zza okna, co ujmuje mu ciężkości, a pomieszczenie optycznie powiększa.

1

1

14 stycznia 2015/

Czarna łazienka w połyskliwej mozaice

Łazienka oraz toaleta zostały wyłożone czarną mozaiką. Wnętrza tych pomieszczeń nie straciły przestrzeni pomimo ciemnego koloru. Mozaika poprawiła proporcje wnętrz i nadała im przestronności. W łazience architekci zaproponowali zamiast tradycyjnej szafki pod umywalkę – unikatową, drewnianą komodę w kolorowe pasy. Dzięki niej łazienka zyskała styl i charakter. We wnęce na jednej ze ścian toalety architekci zaproponowali w formie dowcipu intrygującą „instalację” z czarnych dłoni wyłaniających się ze ściany.

12 stycznia 2015/

Oliwkowy salon w eklektycznym stylu

Mieszkanie znajduje się w Warszawie, na starym Mokotowie, w kamienicy z 1954 roku. Klasyczny układ funkcjonalny wnętrza z lat 50 tych oraz wysokie na 280 cm pomieszczenia wymagały funkcjonalnej aranżacji, która zapewni wygodę i przyjemność mieszkania. Poprzedni właściciel mieszkania przygotował jego wnętrze w sposób bardzo intrygujący, co stało się dla aktualnego właściciela – Grzegorza pretekstem do jego zakupu i niebanalnego pomysłu na aranżację. Z pomocą pracowni Widawscy studio architektury powstała intrygująca przestrzeń zainspirowana wzornictwem z lat 60-tych oraz skandynawskim minimalizmem. Kolorystyka pokoju dziennego to dwa przeciwieństwa: pobudzający pomarańczowy oraz uspokajający oliwkowy. Dzięki takiemu zestawieniu powstało ciekawe, energetyczne tło dla aranżacji wnętrza. Przestrzeń pokoju łączy ze sobą dwie funkcje: wypoczynkową z wygodną sofą i fotelami oraz gabinetową o charakterze roboczego atelier. Lekka konstrukcja biurka ze szklanym blatem dyskretnie wkomponowuje się w przestrzeń pokoju. Ściana wokół drzwi wejściowych z kuchni została zabudowana nieregularnym regałem w kolorze białym. Architekci wykorzystali również istniejącą szafę w ścianie adoptując ją na regał z dokumentami i książkami. Całość zabudowy meblowej spaja ściana w kolorze czarnym, będąca doskonałym tłem dla kompozycji książek i płyt.

12 stycznia 2015/

Popielata sypialnia w eklektycznym stylu

W sypialni na ścianie za łóżkiem zaproponowałam tapetę, której wzór nie przytłacza wnętrza, ale co było moim celem, – pięknie komponuje się z podłogową mozaiką kuchni i sprawia, że to miejsce jest nierozerwalnym elementem układanki. Noga lampy stołowej przy łóżku wygląda tak, jakby ktoś ją przed chwilką stworzył ze wzoru tapety!

9 stycznia 2015/

Kuchnia otwarta na jadalnię

Zlikwidowałam „służbówkę”, co pozwoliło uzyskać otwartą kuchnię z przestronną jadalnią. Szalonym, ale charakterystycznym dla mieszkań w kamienicach pomysłem była propozycja kolorowej współczesnej mozaiki na podłodze w kuchni. To ona jest takim ” żywym” motywem przewodnim i elementem dominującym tego projektu. W tym mieszkaniu bardzo ważne są okna (wszystkie wymienione na nowe) – dają dużo światła i wpuszczają dużo zieleni z zewnątrz. Nie chciałam ich „chować” dlatego zostały ubrane w bardzo delikatne, naturalne tkaniny – w kuchni lniane rolety rzymskie. Białe podłogi, ściany, meble, naturalna, czerwona cegła, ciekawy design, sufitowe oświetlenie punktowe, szarości…. ale przede wszystkim bezpretensjonalność, naturalność i światło!

9 stycznia 2015/

Eklektyczny salon z ceglaną ścianą

Założyłam, że utrzymam w tym wnętrzu ducha kamienicy, dlatego zmusiłam ekipę remontową do odkopania pięknej cegły w salonie. Ta cegła i 2 przepiękne, zachowane po pradziadkach meble stworzyły bazę i zatrzymały dobrego ducha w mieszkaniu. Baza mieszkania, czyli podłogi, ściany, meble postanowiłam utrzymać w jasnej stonowanej bieli dając tym samym możliwość wybrzmienia innym – tym ważniejszym elementom wystroju (cegła, antyki, mozaiki, dodatki). Wszystkie świeżo zakupione meble mają klasyczny charakter i fantastycznie komponują się z zachowanymi po dziadkach elementami wystroju (regały,krzesła). To wnętrze miało być wygodne i funkcjonalne, jasne, proste, przestronne i niezagracone – po prostu wygodne dla żyjących w szybkim tempie ludzi ceniących sobie spokój i ciszę we własnych czterech ścianach.