Prosument. Kto to jest i jak zmienił się model decyzji zakupowych?

Jeszcze niedawno decyzje zakupowe podejmowano intuicyjnie, współczesny konsument ewoluował i stał się prosumentem (zbitka słów profesjonalista i konsument).  Co ważne, prosument może być nie tylko odbiorcą, ale i nadawcą komunikatów. Jest świadomy, wymagający i dobrze wyedukowany. Jeśli tylko zechce, potrafi bardzo angażować się we współtworzenie i promowanie produktów ulubionej marki. Chętnie dzieli się swoją wiedzą, ale decyduje dopiero poznawszy fakty.

Miażdżąca większość rozpoczyna zbieranie informacji od wyszukiwarek internetowych, według różnych źródeł (min. Forrester Research) od 60% do aż 90% (sic!) cyklu zakupowego przebiega w Internecie. Dawny lejek zakupowy zamienił się potężny lej, choć jego ujście pozostało w niezmienionym rozmiarze. Potrzeba więc sporo inwencji, by utrzymać zainteresowanie odbiorcy i to do biznesu należy właściwy sposób przedstawienia „DNA marki”

Nowoczesny marketing. Czym różni się inbound od outbound marketingu?

  •       Po pierwsze jest znacznie tańszy. Szacuje się, że wydatki na reklamę w przeliczeniu na jeden pozyskany lead sprzedażowy są o około 60% niższe, niż w przypadku „starych” metod (przez lead rozumiemy tu potencjalnego klienta, który podał nam swoje dane kontaktowe). Nie sposób zignorować tej wiadomości, jeśli się prowadzi biznes.
  •       Dotychczas główną misją marketingu było działanie na rzecz firmy. Obecnie taki przekaz ma pracować na rzecz klienta.
  •       Jeszcze „wczoraj” działania promocyjne skupiały się dotarciu do konsumentów. Dziś wystarczy pozwolić się znaleźć.
  •       Dotąd reklama oddziaływała masowo, a docelowy segment rynku definiowano głównie w oparciu o strukturę demograficzną społeczeństw. Teraz target jest bardzo precyzyjny, wręcz jednostkowy, a ponadto uwarunkowany behawioralnie – wynika z naszych przyzwyczajeń i zachowań.
  •       Cykl życia tradycyjnego przekazu marketingowego można porównać do błysku flesza. Ten nowoczesny stał się procesem – od teraz trzeba konsekwentnie pracować nad budowaniem długotrwałej relacji z odbiorcą.
  •       Kiedyś wykorzystywano do działań reklamowych wąskie, wyspecjalizowane kanały komunikacji, jak radio, telewizja i prasa. Aktualnie wykorzystuje się głównie Sieć i szeroko rozpowszechnione, zintegrowane media społecznościowe.

 

Strategia platformy HomeSquare i kluczowe słowa Find & See, Buy & Design Your Home mające stanowić udogodnienie dla użytkowników prywatnych oraz naszych partnerów biznesowych doskonale się tu sprawdzają, co sprawia nam niekłamaną radość.

Inbound marketing. Cóż to takiego? Skuteczna reklama w cyfrowej rzeczywistości.

Inbound marketing jest formą marketingu cyfrowego i sprawdza się dziś jako najbardziej efektywna metoda wejścia na rynek. Skupia się na tworzeniu użytecznej, wiarygodnej treści, która przyciąga odbiorców do firmy i produktu dokładnie wtedy, kiedy klienci jej potrzebują, i kiedy sami jej poszukują. Just in time. Podobnie postępuje doświadczony sprzedawca. Taki uprzejmie wita klienta w sklepie i pozwala mu się swobodnie rozejrzeć, a słowa: „w czym mogę pomóc?” padają właśnie wtedy, kiedy klient obraca się ku subiektowi zamierzając zadać pytanie. Nie później i nie wcześniej

Bezprecedensowe zmiany w marketingu. Co warto wiedzieć o nowoczesnym podejściu do reklamy, by umocnić swoją pozycję rynkową?

Przyroda natychmiast wypełnia puste miejsca. Podobnie jest z rynkiem. W konsekwencji globalnej metamorfozy, w marketingu – zdawałoby się całkiem oswojonym – też musiały nastąpić i nastąpiły bezprecedensowe zmiany. Tradycyjne metody marketingowe (outbound marketing) skupiały się na krótkotrwałym „wypożyczeniu” uwagi odbiorców (w dodatku wypracowanej najczęściej przez podmiot zewnętrzny – np. radio) i przerywaniu komunikatem reklamowym aktualnie wykonywanej czynności. Stąd inne,  jakże trafne, angielskie określenie ‚interruption marketing’.  W dobie Internetu nachalne próby przekazywania treści komercyjnych ludziom, którzy wcale nie proszą o naszą pomoc, szybko okazały się tyleż kosztowne, co zupełnie chybione. Na domiar złego, efektem ubocznym takich metod jest rosnące zniechęcenie, irytacja i brak zaufania. W epoce szumu informacyjnego internauci skwapliwie korzystają z urządzeń i aplikacji, które eliminują reklamy lub filtrują spam. W USA już ponad milion osób wpisało się do oficjalnego krajowego rejestru „do not call”, odmawiając zgody na podejmowanie rozmów z telemarketerami.

Najwyższa pora zmienić taktykę.

„Jeśli masz więcej rozumu, niż pieniędzy, powinieneś skupić się na inbound marketingu” jak twierdzi Guy Kawasaki, współzałożyciel firmy Apple.

Turbodynamika. Czy wiesz, ile danych dziennie generują Ziemianie?

„Świat stanął na głowie. Dzisiaj nic już nie jest takie, jak dawniej…” – Ileż razy to

słyszeliśmy? Strach przed zmianą jest rzeczą zupełnie naturalną, ale warto sobie

uzmysłowić, że to jedyny pewnik w życiu. Nie sposób też zaprzeczyć temu, że tempo zmian

jeszcze nigdy w historii ludzkości nie było tak zawrotne, jak w XXI wieku.

Według IBM aż 90% danych w dzisiejszym świecie pochodzi z ostatnich dwóch lat!

Tworzymy około 2,5 tryliona bajtów danych każdego dnia.

Największa dynamika tych zjawisk odnosi się do technologii, nauki i gospodarki. Mamy

też do czynienia z masową nadpodażą w większości gałęzi przemysłu i w prawie każdym

sektorze usług, a co za tym idzie – z niezwykle silną konkurencją. Realnie utrudnia to

producentom i usługodawcom osiągnięcie zadowalających wyników sprzedaży, a czasem

nawet utrzymanie się na rynku… Silnikom efektywnej dotąd reklamy nagle brakuje mocy,

również dlatego, że model podejmowania decyzji zakupowych został dosłownie ‚wywrócony

na lewą stronę’.