Czym zaskoczyła nas tegoroczna edycja Łódź Design Festival 2017 i czym jest New Old? Przeczytaj naszą relację i podziel się swoim zdaniem.
Tegoroczna jedenasta już edycja festiwalu odbyła się pod hasłem OD.NOWA. Jak co roku, organizatorzy wybiegli myślami daleko w przyszłość, prezentując nowatorskie rozwiązania problemów cywilizacyjnych, które staną się prawdziwym utrapieniem za około 20 lat. Holistyczne podejście do projektowania, podkreślające odpowiedzialność nas wszystkich za kierunek, w którym zmierza ludzkość, to według nas najważniejsza cecha Łódź Design Festival. Jakkolwiek brzmi to górnolotnie, wystawy i projekty, które mogliśmy obejrzeć w Łodzi mierzyły się z naprawdę złożonymi i poważnymi problemami społecznymi. „Jak będziemy mieszkać, pracować, spędzać czas wolny? W jakich miastach będziemy żyć i jak się po nich przemieszczać? W jakim świecie będziemy się rodzić, dorastać i starzeć? Te pytania postanowiliśmy zadać projektantom, kuratorom i markom, z którymi przygotowaliśmy tegoroczną edycję festiwalu” opowiadał dyrektor Łódź Design Festival, Michał Piernikowski.
Starzejące się społeczeństwa i rosnąca ilość odpadów – wystawy na Łódź Design Festival 2017
Najwięcej czasu spędziliśmy przy wystawie New Old – projektowanie dla nas w przyszłości, którą przygotowało Design Museum w Londynie. Punktem wyjścia dla jej powstania są prognozy socjologów, zgodnie z którymi w 2050 roku liczba sześćdziesięciolatków podwoi się, a połowa z nas dożyje wieku powyżej 100 lat. Spowoduje to duże zmiany w zachodnich społeczeństwach, których zaczątki możemy już obserwować. Na te właśnie zmiany zareagowali projektanci, a ich projekty powstały w oparciu o dane statystyczne i we współpracy z tą grupą docelową.
Zadano też wieloznaczne pytanie, czym jest starość i kiedy się zaczyna. Odpowiedzi były bardzo różne, co pokazało przede wszystkim, że zmiany zachodzą w tym, jak myślimy o starzeniu się. Granicą może być już 20. rok życia, kiedy zaczynamy tracić komórki nerwowe. Granicy może też wcale nie być, bo przecież to my decydujemy o tym, z jaką grupą się utożsamiamy. New Old to z jednej strony nowe podejście do starości ¬– zaawansowanego wieku, kiedy kurczą się nasze możliwości poznawcze i ruchowe, z drugiej – wykształcenie się nowej grupy wiekowej powyżej 50 i 60 roku życia, ludzi, którzy cieszą się dobrym zdrowiem, są aktywni w wielu dziedzinach życia i stanowią ważną grupę konsumentów (tzw. Silver Society).
Mogliśmy zobaczyć produkty, które powstały w odpowiedzi na bardzo specyficzne potrzeby, takie jak przyjazny osobom z artretyzmem zapinacz do guzików czy wyjątkowo prosta w obsłudze pralka, jak również abstrakcyjne problemy takie jak samotność. W zmaganiu się z samotnością może pomóc ElliQ autorstwa Fuseproject. ElliQ to interaktywny towarzysz, który przypomni o wizycie u lekarza, spotkaniu z najbliższymi, a także wykona telefon, wyświetli lekcję jogi, porozmawia i zaproponuje spacer jako alternatywę dla obejrzenia filmu. ElliQ to prototyp, który wykorzystuje sztuczną inteligencję oraz osiągnięcia robotyki intuitywnej, dzięki czemu osoby w podeszłym wieku nie czują się wyobcowane w sieci, zmniejsza się ich poczucie samotności, a także poprawia ogólna jakość życia. To robot nowej kategorii, który oferuje zarówno fizyczną obecność, jak i możliwość interakcji na poziomie emocjonalnym.
Wystawa New Old, premierowo pokazana w Polsce podczas Łódź Design Festival 2017, zwraca też uwagę na to, jak postrzegamy starość w przestrzeni publicznej, w tym w reklamie. Zaawansowany wiek to nie problem, a wartość, o czym przekonywały kampanie kreatywne Fine Aged Spirit i Learn from Experience. Ten ostatni projekt przybrał formę półki wypełnionej książkami o kolorowych okładkach różnych rozmiarów, która z daleka niczym się nie wyróżnia. Podchodząc bliżej można spostrzec, że autorem każdej z nich jest ta sama osoba. Tytuły nawiązujące do popularnych poradników takie jak „Radzenie sobie z zazdrością”, „Złamane serce”, „Jak rzuciłam palenie” czy „Sztuka przebaczania”, pokazują jak wiele życiowych doświadczeń gromadzimy przez całe życie i jaką skarbnicą wiedzy jest człowiek, który przekroczył wyimaginowany próg starości.
Wystawa Let’s talk about garbage – Porozmawiajmy o śmieciach jest taka jak jej tytuł: bezpośrednia i konfrontacyjna. Kwestia wpływu odpadów, które produkujemy, na środowisko jest już tak nagląca, że musimy być w stanie o niej mówić bez owijania w bawełnę. Wystawa informuje o historii odpadów i śmiecenia (wiedzieliście, że ojciec Williama Shakespear’a został ukarany grzywną za zaśmiecanie ulicy?), jednak jej kolejne aspekty związane są już ze światem, w którym żyjemy obecnie. Mocnym jej punktem była lista producentów, których poproszono o wypowiedź w kwestii ekologiczności ich produktów. Autorzy nie otrzymali żadnej odpowiedzi.
Wystawa Let’s talk about garbage to niejedyne miejsce na Łódź Design Festival 2017, gdzie mówi się o odpowiedzialnym podejściu do projektowania. Coraz częściej w oparciu o ten temat swoją markę budują młodzi projektanci. Lampy stworzone z masy papierowej z odzysku tworzy węgierska projektantka Rita Koralevics. Także prace wyróżnione w konkursie Mazda Design 2017/37 zwracały uwagę na kwestię środowiska, na przykład projekt jadalnych, biodegradowalnych woreczków na żywność.
Lampy Paper Up
Łódź Design Festival 2017 – podsumowanie
Tegoroczną edycję festiwalu oceniamy jak najbardziej na plus, doceniamy odwagę podejmowania tematów niełatwych i niepopularnych, takich jak starzenie się, podczas gdy średnia wieku odwiedzających festiwal wypada zapewne pomiędzy 20 a 30 rokiem życia. Odnotowujemy też wysoką frekwencję oraz otwartość festiwalu, który licznie odwiedza młodzież i rodziny z dziećmi. Ciekawym uzupełnieniem festiwalu były wykłady ekspertów, które nie okazały się tylko reklamą patronującym im firm. Słowem: czekamy na kolejną, równie udaną edycję.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.