Oryginalne tapety powolutku wracają na salony. I choć nowe trendy wnętrzarskie coraz łaskawiej zapatrują się na rozmaite okładziny ścienne, zdaje się, że praktyka tapetowania całej kuchni lub jadalni odeszła bezpowrotnie. Dziś chętniej posłużymy się szablonami lub pojedynczymi pasami papierowej materii, dając przyzwolenie na wyraźny dekor tylko na wybranych płaszczyznach. W „czterech ścianach” spędzamy mnóstwo czasu, a to właśnie one stanowią „konstytucję” tego, co nazywamy domem. Jeśli chcemy czuć się w nim komfortowo, wypada poświęcić ścianom trochę uwagi. W przeciwnym razie, jak stwierdził niegdyś William Morris (1834 – 1896), „wasze izby będą miały w sobie coś z prowizorycznego wyrazu noclegowni”.
Zdecydowaliście się wprowadzić oryginalne tapety jako akcent do swoich wnętrz? Zanim sięgniecie po „rolkę współczesności”, przyjrzyjcie się troszkę historycznym wzorom.
Moda kołem się toczy…
Tapeta – dawniej ukochana córa, „oczko w głowie” projektantów wnętrz, a dziś zaledwie pasierbica-brzydula? Jak to właściwie jest? Tapetom, które stosowano w Europie od połowy drugiego tysiąclecia, sporo szkód wyrządził koniec ubiegłego wieku. Wnętrza domów, które kojarzymy z przeszłością nazbyt często jawią się nam jako obrazy w tonacji brudnożółtej, z mocno opatrzonym motywem botha, znanym szerzej jako paisley. U nas najczęściej nazywa się go nerką. Korzenie wzoru sięgają nawet tysięcy lat, a wywodzą się z kultur Dalekiego Wschodu. Na Stary Kontynent „nerka” przywędrowała w XVIII w. wraz z kaszmirskimi szalami i rozgościła się w szkockim miasteczku Paisley, gdzie zaczęto produkować zdobione tym motywem tkaniny. A teraz? Teraz nerkę znowu chętnie wykorzystują w swoich projektach dyktatorzy mody i nie tylko oni. Jak widać, można i warto czerpać ze źródeł historii tworząc nowoczesne dzieła. Istnieją – na szczęście -instytucje, które dawną sztukę zdobniczą ocalają od zapomnienia.
źródło: Historic New England
Jedną z nich jest Historic New England – instytucja, która podjęła się badań, konserwacji, skatalogowania i udostępnienia on-line ponad 4 200 fragmentów zabytkowych tapet. Zdigitalizowaną kolekcją można nawigować według dat, miejsca pochodzenia, producenta, wzoru lub koloru. Dzięki temu historyczne, oryginalne tapety datowane od 1750. roku aż do połowy XX wieku może podziwiać każdy, kto ma ochotę przyjrzeć się bliżej leciwym ornamentom.
źródło: Historic New England
Ocalona dla potomności kolekcja obejmuje min. wzory importowane do Stanów Zjednoczonych w czasie tworzenia się państwa niezależnego od Korony Brytyjskiej (mniej więcej w tym okresie osadzono akcję „Gangów Nowego Jorku”), projekty wspomnianego już William’a Morris’a i późniejsze arcydzieła tapet winylowych w stylu retro. Jedne zachowały się w stanie prawie idealnym, inne wyłącznie jako skrawki wspaniałych ozdób ściennych, którymi były kiedyś.
źródło: Historic New England
Oryginalne tapety vintage
Każdy zachowany fragment opowiada część historii dekorowania ścian tapetami. Tapeta (z ang. wall paper), dawniej malowany papier („painted paper”) rozpowszechniła się w Nowej Anglii na początku XVIII wieku. Sprzedawali ją głównie kupcy i subiekci specjalizujący się w handlu importowanym towarem luksusowym. Okładzina ścienna sporo wówczas kosztowała – ze względu na drogie materiały (jak skóra, jedwab, wełna, czy aksamit) i sposób produkcji. Początkowo tapety malowano ręcznie, z czasem odbijano na nich wzory posługując się matrycami z drewnianych klocków. Do kanonu projektowania wnętrz na stałe weszły tapety z motywem kwiatowym. Metody drukowania tapet wciąż doskonalono, a do ich zdobienia wprowadzano coraz to nowe materiały, brokaty i rozmaite inne błyskotki. W XX wieku konsumenci mieli już niesamowity wybór wzorów oryginalnych tapet. W XXI wiek – na tyle, na ile to możliwe – całe to bogate spektrum przeniosło muzeum Historic New England.
źródło: Historic New England
Dawna Nowa Anglia
Nową Anglię uważa się za kolebkę kultury USA. W tym regionie rozwijała się amerykańska literatura, tutaj rozpoczęła się rewolucja przemysłowa Stanów Zjednoczonych i tu zakładano pierwsze publiczne szkoły. Nie dziwi więc, że do statutowych celów muzeum historii kultury – Historic New England należy ochrona narodowych zasobów kulturowych. W tym – zidentyfikowanie i upowszechnianie zgromadzonej wiedzy dla jak najszerszej publiczności. Instytucja zajmuje się nie tylko zbiorami i konserwacją eksponatów, ale też konserwacją zabytkowych budynków, a nawet … krajobrazów. Wszystko po to, by zachować w jak najlepszym stanie ważne obiekty mieszkalne Nowej Anglii reprezentujące różne epoki, style architektoniczne i konteksty kulturowe. Usługi konserwatorskie obejmują opiekę nad posesjami należącymi do samego muzeum oraz współpracę z prywatnymi właścicielami dawnych budowli, co ma pomóc w ich odpowiednim utrzymaniu. Na terenie aż trzydziestu sześciu posiadłości historycznych należących do muzeum, Historic New England prowadzi publiczne programy edukacyjne w formie warsztatów, kursów, wycieczek, koncertów i festiwali rzemiosła. Ze swoimi zbiorami, na które składa się z ponad 110 tys. zabytkowych przedmiotów, Historyczna Nowa Anglia dysponuje jedną z najlepiej udokumentowanych kolekcji sztuki zdobniczej i wnętrzarskiej w USA.
źródło: Historic New England
Składają się na nią oryginalne tapety, tkaniny, meble, przedmioty codziennego użytku, a także elementy wyposażenia kuchni. Ponadto, muzeum prowadzi własną szkołę i programy edukacyjne dla młodzieży, opiekując się ponad 45 tysiącami studentów rocznie. Badacze kultury mogą bez ograniczeń korzystać z archiwów i biblioteki Historic New England zawierającej setki tysięcy zdjęć, grawerów, druków, rysunków architektury, manuskryptów i książek.
all images: courtesy of Historic New England
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.