niespożyte pokłady mocy i tak barwną wyobraźnię, że mogłoby nią obdarować niejednego dorosłego. Warto czasem podsłuchać jego myśli wygłaszanych na głos i stworzyć dla niego wnętrze, które nadąży dotrzymać mu kroku!
Akcesoria w dziecięcym pokoju powinny przede wszystkim inspirować, bawić i uczyć. Świat fantazji naszego dziecka tonie we wszystkich kolorach tęczy, dobrze, gdy wnętrze też w nich utonie. Barwne niech będą nie tylko ściany, ale i meble, pluszaki i wszystkie ozdoby!
Malcom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z nauką alfabetu, można sprawić dekoracyjne litery w trójwymiarze. Bestsellerem wśród większych dzieci są wiszące fotele z rattanu i niezastąpione indiańskie tipi.
Ulubioną dekoracją stylistów są dywany. Z racji tego, że siedzenie po turecku to najlepsza pozycja do oglądania kreskówek, muszą być wyjątkowo miękkie. Oprócz typowo utylitarnych właściwości, dodatkowo wprowadzają do pokoju przytulną atmosferę. Podobny efekt dają puszyste pufy, w których mały lokator może zapaść się jak w obłok cukrowej waty. Konstelację wnętrz warto rozweselić jeszcze bardziej.
Kiedy w pokoju naszego brzdąca zainstalujemy ciekawą lampę z atrakcyjnym spektaklem świetlnym, żadna noc nie będzie straszna.
Podobno „każde dziecko jest artystą”, niech wnętrze pokoju będzie dla niego inspiracją!
Znajdź nas: