Style we wnętrzu – królowie na salonach

Z dziad­a pradziada mówi się, że „jesteśmy tym, co jemy”. Ale o gustach kulinarnych dyskutować nie będziemy. Przekładając te słowa na świat dizajnu „jesteśmy tym, jak mieszkamy”. Nie chodzi tu o połamaną konstrukcję, tylko o przesłanie. A refleksja jest taka, że to style we wnętrzu manifestują naszą osobowość, preferencje, pasje i skłonności- lepsze, gorsze czy nijakie. Najważniejsze to wyrażać siebie!

A teraz czas na najznamienitsze znakomitości- style we wnętrzu królujące na światowych salonach:

Styl nowoczesny – pełna asceza

Styl nowoczesny brzydzi się barokowym przepychem, gardzi splendorem, a na klasykę ma uczulenie. Tu modernizm został wyniesiony na ołtarze. Minimalizm i prostota to jego ulubione hasła, bo pomieszczenie musi być przestronne, funkcjonalne, a o graciarni nie ma mowy. Oszczędność w formie, wymowność w treści- jeśli mówimy o meblach. Sztywno trzymamy się wersji „ornament to zbrodnia”. Styl nowoczesny „nosi się na biało”, ewentualnie dopuszcza inne kolory, ale bez przesadyzmu. Puryści będą wniebowzięci, a osoby o pedantycznych upodobaniach na pewno osiągną stan nirwany.

Minimoo – Przejdź do projektu

Formativ – Przejdź do projektu

Formativ – Przejdź do projektu

Agnieszka Ludwinowska Studio Architektury – Przejdź do projektu

Styl klasyczny – ponadczasowa gracja

Styl klasyczny to wygoda, elegancja i harmonia w jednym. Dobry smak rysuje kształty mebli, którym sprzyja duch Ludwika XIV. Mile widziane są oczywiście elementy zachłyśnięte odległymi czasami antyku. Styl klasyczny lubi pozłacane bibeloty, srebrne zastawy, ciężkie tkaniny czy kryształowe żyrandole. Żeby dodać wnętrzu charakteru można pokusić się o marmurowy kominek. Ściany można przyodziać w pilastry i sztukaterie, a podłogi oblać kamieniem szlachetnym lub mozaiką. Stonowane barwy to niepodważalna wartość tego stylu, istotne jest, żeby uniknąć wyraźnych kontrastów, bo nie o vintage nam chodzi. Ma być po prostu lekko i przyjemnie.

Styl skandynawski – inspiracje Północy

Dumając nad istotą stylu skandynawskiego przychodzi nam na myśl katalog IKEA. Musimy zerwać z takim pojmowaniem, bo klimat Północy niesie głębsze przesłanie. Styl skandynawski ceni subtelne, niewymuszone dekoracje, szczególnie naturalne. Gdzieś może pojawić się poroże, gdzie indziej gałązki drzewa lub naturalny kamień wyłowiony z fiordu. Drewno gra tutaj „pierwsze skrzypce”- trudno wyobrazić sobie norweski domek bez drewnianej podłogi. Skandynawskie kraje cierpią na niedobór światła, dlatego ten styl nie chowa się za kotarą firan i żaluzji. Biel, jasne odcienie brązu i beż to podstawowe dominanty kolorystyczne, bo to właśnie one tworzą przestronność i nadają upragniona jasność. Kwestia mebli jest dwojaka: bielone drewno lub wersja total white, a wybór zależy już od własnych upodobań. Skłonności do skandynawskich inspiracji będą z pewnością wykazywały osoby, których dzieciństwo umilone było kolorytem baśni Andersena.